Holandia to drugi, najczęściej wybierany kraj jeśli chodzi o sprowadzenie pojazdu. Mimo iż kraj jest mały to rynek jest dość szeroki, właściciele często zmieniają samochody i pozbywają się ich chętnie, za okazyjne ceny. Drugą stroną medalu jest fakt, że niechętnie naprawiają pojazdy, bo serwisy są dość drogie. W Polsce pojawia się coraz więcej aut z Holandii, jednak często są to pojazdy po przejściach, a nawet bardzo poważnych wypadkach, których skutków nie łatwo oszacować. Trzeba bardzo uważać, aby nie dać się nabrać w Polsce na „pewny pojazd sprowadzony z Holandii”.
Autor: Autoraport
Wiarygodne sprawdzenie VIN oraz historii każdego pojazdu.
https://www.autoraport.pl
W tym artykule znajdziesz opis oraz tłumaczenie na język polski dokumentu Zulassungsbescheinigung I, czyli mały brief. Zobaczysz również jak ten dokument wygląda z frontu i z tyłu oraz dowiesz się do czego służy.
Kiedy podchodzimy poważnie do tematu zmiany samochodu na myśl przychodzi wiele kwestii. Od samego początku, jak powinny wyglądać oględziny pojazdu, na co zwracać uwagę, jak ewentualnie zejść z ceny, a może zabrać ze sobą mechanika? Fundamentem dla tych wszystkich elementów towarzyszących zmianie pojazdu jest jednak numer VIN.
Producenci od lat starają się udoskonalić silniki diesla. Popularne „diesel musi dymić” przestaje mieć odzwierciedlenie w rzeczywistości. Systemy recyrkulacji spalin EGR, czy filtry cząstek stałych DPF/FAP wszystko to ma redukować do minimum intensywność dymienia z rury, co jeśli mimo wszystko Twoje auto nadal zachowuje się jak komin przemysłowy? W dzisiejszym artykule koncentrujemy się na zjawisku jakim jest czarny dym.
Sprowadzenie samochodu stało się na tyle prostym procesem, że wielu nabywców decyduje się na samodzielny zakup pojazdu za granicą. Pojawia się jednak szereg pytań na ten temat, najbardziej istotna kwestia to tablice zjazdowe z żółtym lub czerwonym paskiem. Jak jest z ich ważnością, ile można jeździć po polskich drogach?
Napęd na cztery koła brzmi zachęcająco, producenci ochoczo piszą o różnych modelach z napędem 4×4. Okazuje się że pod tym określeniem kryją się często niestety działające w odmienny sposób systemy. Zbadajmy co tak naprawdę sprzedawca może mieć na myśli używając określenia „napęd na 4 koła”.
W świecie, gdzie komunikacja między ludźmi jest bardzo prosta, przekazujemy sobie informację przez internet nie znając się, setki, tysiące kilometrów od siebie wydawałoby się, że niektóre problemy, jako zmotoryzowani mamy z głowy. Lata temu paliwo złej jakości, kolokwialnie nazywane chrzczonym było postrachem wielu kierowców. Dawne wynalazki motoryzacyjne pokroju FSO Poloneza, Łady, Zastawy itp. samochody produkcji wschodnio-europejskiej były w stanie przetrawić wiele, aż w końcu mówiły nie! Dzisiaj mamy bardzo wrażliwe silniki, którym niewiele trzeba, aby wydajność ich pracy spadła, a nawet zostały unieruchomione. Mimo tej szeroko dostępnej informacji na temat jakości paliw nadal można się nadziać na paliwo, którego jakość pozostawia wiele do życzenia.
Kiedy ubezpieczyciel wycenia nam szkodę po wypadku, pamiętajmy że to tylko propozycja i można się od niej odwołać. Jak napisać i gdzie składa się takie odwołanie. Jeśli ubezpieczyciel wypłaca pieniądze, tym faktem nie zamyka sprawy, nadal masz prawo ubiegać się od dodatkowe pieniądze jeśli uważasz że wycena ubezpieczyciela jest zbyt niska, nie musisz jej akceptować.